Tradycyjnie w Boxing Day w Anglii jest rozgrywana pełna kolejka Premier League. Jako pierwsi wybiegli piłkarze na Stamford Bridge, gdzie Chelsea zmierzyła się z West Ham United. Faworytem spotkania byli gospodarze, choć podopieczni Sama Allardyce'a spisują się w tym sezonie bardzo dobrze.Mecz mógł się rozpocząć znakomicie dla "The Blues", ale w 5. minucie Oscar nie wykorzystał znakomitej okazji i z 6 metrów posłał piłkę nad bramką. Brazylijczyk znów miał szansę, żeby strzelić gola w 16. minucie, kiedy dobrym podaniem obsłużył go Diego Costa. Uderzenie Oscara zostało jednak zablokowane przez jednego z obrońców.Przewaga Chelsea była coraz większa. Goście z trudem przedostawali się na połowę "The Blues". W 21. minucie Cesc Fabregas zagrał z rzutu rożnego do Gary'ego Cahilla, który huknął z 12 metrów. Adrian zdołał jednak odbić piłkę. Bramkarz West Ham United spisał się również wyśmienicie, kiedy poradził sobie z groźnym strzałem Williana zza linii pola karnego.W 31. minucie Adrian nie miał już nic do powiedzenia i musiał wyciągać piłkę z siatki. Fabregas dośrodkował z narożnika boiska. Diego Costa strącił piłkę głową do Johna Terry'ego, a ten z bliska trafił do siatki."The Blues" jeszcze przed przerwą chcieli podwyższyć prowadzenie. Aktywny był zwłaszcza Diego Costa, który miał dwie szanse na gola. W pierwszym przypadku pomylił się niewiele, a w drugim nieczysto trafił w piłkę po dobrym podaniu z prawego skrzydła od Branislav Ivanovicia. W drugiej części gry obraz się nie zmienił. Nadal dominowała Chelsea, a gracze West Hamu byli bezradni. Chwilę po wznowieniu Eden Hazard wpadł w pole karne, zbiegł do środka i potężnie uderzył z 15 metrów. Atomowy strzał leciał jednak wprost w bramkarza i Adrian zdołał go odbić.W końcu piłkarze Jose Mourinho podwyższyli na 2-0. W 62. minucie na listę strzelców wpisał się Diego Costa. Napastnik Chelsea prostym zwodem poradził sobie z trzema rywalami i lewą nogą oddał precyzyjny strzał po ziemi z 16 metrów. Adrian wyciągnął się jak struna, ale nie był w stanie dosięgnąć piłki.Oblężenie bramki West Hamu trwało nadal. W 67. minucie Oscar strzelił z rzutu wolnego z ponad 20 metrów tuż pod poprzeczkę. Adrian czubkami palców przeniósł piłkę nad bramką. Po rzucie rożnym, walkę o główkę wygrał Cahill. To mogła być kopia pierwszej bramki, ale Matić źle przyjął piłkę zgraną przez obrońcę "The Blues". Pod koniec meczu w końcu obudzili się goście. Cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem dwie okazje miał Morgan Amalfitano. Najpierw uderzał głową z 11 metrów, ale minimalnie spudłował. Chwilę później ograł parę stoperów Chelsea i z ośmiu metrów trafił w słupek! Chelsea Londyn - West Ham United 2-0 (1-0) Bramki: Terry (31.), Costa (62.)Wyniki, terminarz i tabela Premier League