<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> Boruc mógł spodziewać się w sobotę ciężkiego zadania, bo jego zespół musiał się zmierzyć na wyjeździe z rewelacyjnym Leicester City. W zespole gospodarzy znów na murawie nie pojawił się Marcin Wasilewski (cały mecz na ławce rezerwowych). W 9. minucie Riyad Mahrez próbował uderzać przewrotką, ale nie trafił i Boruc odetchnął z ulgą. W odpowiedzi w niezłej sytuacji przestrzelił Joshua King. Gospodarze mogli prowadzić w 29. minucie. Znakomity egzekutor, jakim jest Jamie Vardy, miał przed sobą tylko polskiego bramkarza, ale trafił w słupek. Próbował Vardy, z drugiej strony aktywny był King, ale strzałów celnych do przerwy nie było! Po przerwie gospodarze podkręcili tempo i w 50. minucie byli bliscy gola, lecz Boruc znakomitą interwencją zatrzymał strzał Vardy'ego z 16 metrów. "Lisy" wciąż były w natarciu i w 57. minucie wywalczyły karnego, a z boiska wyleciał Simon Francis, który faulował Vardy'ego. Jedenastka? Od czego jest Boruc? Polak pofrunął w swój lewy róg i obronił karnego Mahreza! Bournemouth musiało się bronić w dziesiątkę, a sił było coraz mniej. Boruc robił, co mógł. Poza tym przedłużał wznowienia gry, ile tylko się dało. Oblężenie bramki Polaka trwało w najlepsze. Leicester City nacierało z furią, a Boruc bronił jak natchniony. W końcówce obronił uderzenie Mahreza, miał też trochę szczęścia, bo nie trafiali Vardy i Danny Drinkwater. Wicelider został zatrzymany przez beniaminka i jego polskiego bramkarza! Leicester City nie wygrał już po raz trzeci z rzędu. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-leicester-city-afc-bournemouth-2016-01-02,mid,551170" target="_blank">Leicester City - AFC Bournemouth 0-0. Raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619" target="_blank">Premier League: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>