Jerry Quy kibicuje Arsenalowi od 1963 roku. Od 1993 wcielał się w Gunnersaurusa. Pierwszy raz na Highbury, w roli klubowej maskotki, pokazał się 20 sierpnia 1993 roku. Arsenal pokonał wtedy Manchester City 3-0.Przez 27 lat Quy był bardzo oddany swojej pracy. Opuścił nawet ślub brata, aby wziąć udział w meczu. Jego poświęcenie docenili kibice, którzy darzyli go ogromną sympatią.Ku niezadowoleniu fanów Quy został jednak zwolniony. Klub uznał, że skoro kibice nie mogą przychodzić na stadion, maskotka nie jest potrzebna. Arsenal nie wyklucza jednak, że Gunnersaurus wróci, gdy fani będą mogli przychodzić na mecze.Quy nie jest jedyną ofiarą cięć w Arsenalu. Z powodu pandemii koronawirusa w sierpniu klub zwolnił 55 pracowników administracyjnych.MP