Wyniki, terminarz i tabela Premier League Niespełna 22-letni bramkarz do tej pory w swojej karierze trzykrotnie grał przeciwko "The Latics" i zawsze zachowywał czyste konto. W poniedziałek skapitulował jednak dwukrotnie i to w przeciągu dwóch minut. Przy pierwszym golu reprezentant Polski nie miał żadnych szans (znakomitą kontrę wykończył Franco di Santo, który znalazł się w sytuacji sam na sam). Polak mógł za to lepiej zachować się kilkadziesiąt sekund później. Druga bramka w znacznym stopniu obciąża konto golkipera londyńskiego zespołu. Szczęsny wypuścił piłkę z rąk po wrzutce Victora Mosesa, co bezlitośnie wykorzystał Jordi Gomez. Broniąca się przed spadkiem z Premier League drużyna potwierdziła, że jej wygrana z Manchesterem United nie była dziełem przypadku. Zespół prowadzony przez Roberto Martineza był bardziej zdeterminowani do odniesienia zwycięstwa i już po pierwszych ośmiu minutach uzyskał dwubramkowe prowadzenie. Podopieczni Arsene'a Wengera rzucili się do odrabiania strat. W 21. minucie po dośrodkowaniu Tomasza Rosickiego kontaktową bramkę z główki zdobył Thomas Vermalen. Wydawało się, że wyrównujący gol będzie tylko kwestią czasu, lecz skomasowana defensywa grała naprawdę mądrze. Świetnie między słupkami spisywał się też Ali Al Habsi. Bramkarz reprezentacji Omanu wybronił m.in. stuprocentową okazję Yossiego Benayouna. Zobacz raport z meczu Arsenal - Wigan Athletic 1-2