Po hat-tricku Arkadiusza Milika i zwycięstwie z KRC Genk 4-0, Napoli awansowało do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W Serie A drużyna spisuje się jednak słabo. Zajmuje siódme miejsce. To zadecydowało o zwolnieniu Ancelottiego. Włoski szkoleniowiec nadal ma dobrą renomę i nie może narzekać na brak zainteresowania. Chętnie widziałyby go u siebie Arsenal i Everton. Dla Ancelottiego oznaczałoby to powrót do Premier League, po ponad ośmiu i pół roku. Od lipca 2009 do 22 maja 2011 roku trenował bowiem Chelsea, z którą zdobył mistrzostwo i puchar Anglii. Po zwolnieniu Unaia Emery’ego "Kanonierzy" szukają nowego trenera. Tymczasowym szkoleniowcem został Szwed Freddie Ljungberg. Z kolei, po rozczarowujących wynikach, Everton zwolnił Marco Silvę. Zespół objął Duncan Ferguson, ale również jest to rozwiązanie przejściowe. Władze klubu z Liverpoolu rozglądają się za renomowanym szkoleniowcem. Chętnie widzieliby u siebie Ancelottiego, ale bardzo możliwe, że Włoch zwiąże się jednak z Arsenalem, który gra w Lidze Europy. Rywalizacja na arenie międzynarodowej może przyciągnąć Włocha na Emirates. Jeśli tak się stanie, na Goodison Park może wrócić David Moyes, który pozostaje bez pracy od 16 maja 2018 roku, kiedy rozstał się z West Hamem. MP<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>