Bramkarz Tottenhamu Hotspur nie popisał się przy drugim straconym golu, kiedy na piątym metrze nie trafił w piłkę podaną mu przez Garry'ego Neville'a. "Odtąd jesteś... panią Robinson" - napisał "The Daily Express", a inne gazety także nie pozostały w tyle. "Komedia pomyłek angielskiego bramkarza" - to "The Daily Telegraph". "Paul Robinson wpuścił jednego z najbardziej upokarzających goli w historii reprezentacji" - to z kolei "The Daily Mirror" . Dostało się także Steve'ovi McClarenowi, który postanowił zmienić taktykę i zagrał systemem 3-5-2. "Ten mecz zostanie zapamiętany z powodu katastrofalnej gafy Paula Robinsona, to spotkanie jest także na pewno rekwiem dla innowacyjnej taktyki menedżera" - twierdzi "The Independent". "Uszkodzenia są bardzo duże, a przecież strategia McClarena miała pomóc zespołowi w ofensywie" - napisał " The Guardian",