W weekend Arsenal przegrał 1:2 z Chelsea, a angielskie media za utratę obu bramek obwiniły Łukasza Fabiańskiego, który stanął między słupkami bramki "Kanonierów". - To normalne, że bramkarze popełniają błędy - stwierdził Mannone zapytany o występ Polaka. - Każdy popełnia błędy, a twoja wielkość powinna się opierać na tym, jak zareagujesz na te pomyłki. Powinniśmy po prostu położyć rękę na ramieniu Łukasza i powiedzieć "came on!" Stawką meczu Arsenalu z Chelsea był awans do finału Pucharu Anglii. "Kanonierzy" stracili szansę na ostateczne zwycięstwo w tych rozgrywkach. - Jesteśmy bardzo rozczarowani, że przegraliśmy, ale nadal jesteśmy dobrym zespołem. Poza tym nadal liczymy się w walce o Puchar Europy. Musimy się skupić na kolejnych meczach i zapomnieć o błędach, które popełniliśmy - stwierdził trzeci bramkarz londyńczyków.