Reprezentant Niemiec latem trafił z Realu Madryt do angielskiego klubu za rekordową (dla Arsenalu) kwotę 50 milionów euro. Od tego czasu grał praktycznie w każdym meczu "Kanonierów". Przyznał, że brak przerwy zimowej to dla niego nowość. "Oczywiście, że to dla mnie niezwykła sytuacja, ponieważ we wcześniejszych latach zawsze miałem jakąś przerwę. Jednak w Premier League gra się co kilka dni i nie dostanie się tygodnia na odpoczynek. Jestem bardzo zadowolony, że znalazłem się w tej lidze, ponieważ pomiędzy meczami jest krótka przerwa. Można grać co dwa, trzy dni. Zdecydowanie bardziej wolę rozgrywać spotkania, niż trenować" - powiedział Oezil. Pomocnik wrócił już z zaledwie trzydniowego urlopu spędzonego w Maroku i będzie mógł zagrać w poniedziałkowym meczu ligowym z Aston Villą. Oezila z powodu kontuzji barku zabrakło w składzie stołecznego zespołu w meczach z Newcastle i Cardiff City rozegranych w trakcie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Znalazł się na ławce rezerwowych w sobotnim spotkaniu o Puchar Anglii z Tottenhamem Hotspur (2-0). Po 20 kolejkach angielskiej ekstraklasy Arsenal z dorobkiem 45 punktów prowadzi w tabeli. Ma jeden punkt przewagi nad Manchesterem City i dwa nad Chelsea.