W 41. minucie Muamba upadł nagle na boisko (nie był przez nikogo atakowany) w pobliżu środkowej linii. Medycy próbowali go reanimować, m.in. masując klatkę piersiową. W tym czasie niektórzy piłkarze modlili się, a fani na trybunach stadionu White Hart Lane skandowali nazwisko 23-letniego Anglika pochodzącego z Konga. Muamba został odwieziony do szpitala, a wkrótce potem sędzia Howard Webb postanowił zakończyć spotkanie. Jak poinformował w wieczornym komunikacie rzecznik prasowy szpitala, Muamba jest w stabilnym stanie, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W innym sobotnim meczu ćwierćfinałowym Everton zremisował u siebie z Sunderlandem 1-1. Puchar Anglii: Zobacz wyniki, terminarz i najlepszych strzelców