Mimo zwolnienia z Chelsea Londyn Jose Mourinho wciąż ma u boku wielu sprzymierzeńców. Na meczu Chelsea z Sunderlandem wsparcie dla Portugalczyka okazali kibice "The Blues", a w mediach za szkoleniowcem wstawiają się jego byli piłkarze. W wywiadzie dla "La Republica" Marco Materazzi, który z Interem pod wodzą Mourinha wygrał mistrzostwo Włoch i Ligę Mistrzów, zaciekle bronił byłego trenera. - Mou jest najlepszy na świecie. Ma kryzys w trakcie trzeciego roku z drużyną? To brednie! W trzecim sezonie z Porto zdobył mistrzostwo. W Realu doszedł do półfinału Ligi Mistrzów i finału Pucharu Króla. Ktoś, kto zepsuł jego relacje z szatnią, nie ma się czym szczycić - powiedział obrońca. Materazzi bardzo przeżył odejście Mourinha z Interu do Realu Madryt. - Gdyby został w klubie, wygralibyśmy wszystko: ligę, Superpuchar Europy. Czy Ligę Mistrzów też? Nie wiem. To bardzo trudny turniej - stwierdził Włoch. Po odejściu Mourinha z Interu w klubie pojawił się Rafel Benitez, z którym Materazzi nigdy nie miał dobrych relacji. - On bał się własnego cienia. Był zazdrosny na samo wspomnienie o Mourinho. Miałem półkę ze zdjęciami, na których świętowaliśmy nasze sukcesy, a Benitez kazał mi ją zlikwidować - opowiadał Włoch.