"Koguty" wyszły na prowadzenie w 34. minucie. Chris Smalling odpuścił w polu karnym krycie Emmanuela Adebayora, a doświadczony napastnik precyzyjną główką posłał piłkę do siatki.Pół godziny później nie popisała się praktycznie cała linia defensywy Man Utd. Największą burę zbierze pewnie Antonio Valencia, który nie upilnował przed bramką Christiana Eriksena. Duńczyk sprytnym uderzeniem głową spowodował, że David de Gea musiał ponownie wyjmować piłkę z bramki.Odpowiedź gospodarzy na stratę drugiego gola była natychmiastowa. Piłka trafiła w pole karne Tottenhamu, a Danny Welbeck "podcinką" pokonał Hugo Llorisa."Czerwone Diabły" poszły za ciosem, ale zabrakło im szczęścia, precyzji i przychylności Howarda Webba. Dobrze znany polskim kibicom arbiter nie podyktował rzutu karnego po faulu Llorisa na Ashley'u Youngu. Manchester United - Tottenham Hotspur 1-2 (0-1) Bramki: 0-1 Emmanuel Adebayor (34.), 0-2 Christian Eriksen (66.), 1-2 Danny Welbeck (67.). Raport meczowy Wyniki, strzelcy bramek, tabela i terminarz Premier League