Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla gości. Już w drugiej minucie swojego debiutu w Premier League Alexandre Jankewitz ostro potraktował Scotta McTominaya. Szwajcar przejechał korkami po udzie rywala, za co obejrzał czerwoną kartkę.Manchester United szybko wykorzystał grę w przewadze. W 18. minucie do siatki trafił Aaron Wan-Bissaka, skutecznie zamykając dośrodkowanie Luke'a Shawa.Siedem minut później "Czerwone Diabły" podwyższyły prowadzenie. Po akcji lewą stroną, na środek pola karnego zagrał Mason Greenwood, a dobrym wykończeniem popisał się Marcus Rashford. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Chwilę później nieoczekiwanie zagrożenie stworzyli "Święci". Z rzutu wolnego uderzał James Ward-Prowse, ale dobrze interweniował David de Gea. W odpowiedzi z dystansu strzelał Shaw, ale czujny był też Alex McCarthy.W kolejnej akcji United strzelili kolejnego gola. Właściwie zrobił to za nich Bednarek, który niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu Rashforda i trafił do własnej bramki. Po chwili podopieczni Ole Gunnara Solskjaera prowadzili już 4-0. W polu karnym dużo miejsca miał Edinson Cavani i głową umieścił piłkę w siatce.Jeszcze przed przerwą ekipa z Manchesteru mogła podwyższyć prowadzenie. W 42. minucie Kayne Ramsay faulował Cavaniego. Sędzia najpierw wskazał na 11. metr, ale po weryfikacji VAR zmienił decyzję i "Czerwone Diabły" wykonywały rzut wolny. Bruno Fernandes trafił jednak w mur.Na początku drugiej połowy gospodarze za bardzo się rozluźnili. Che Adams wykorzystał gapiostwo obrońców i trafił do siatki. "Czerwone Diabły" uratował jednak VAR. Sędziowie dopatrzyli się spalonego i gol nie został uznany. W 69. minucie bramkę zdobył Anthony Martial, który w przerwie wszedł na boisko. W polu karnym Francuz dobrze przyjął piłkę, wygrał pojedynek z Bednarkiem i pokonał McCarthy'ego.W kolejnej akcji wynik podwyższył McTominay. Szkot nie ucierpiał po starciu z początku spotkania i celnie uderzył sprzed pola karnego.Southampton było rozbite i rywale z łatwością stwarzali kolejne sytuacje. Przed szansą ponownie stanął Martial. Tym razem zabrakło mu odrobinę precyzji. W sytuacji sam na sam uderzył minimalnie obok.W 83. minucie ponownie w centrum uwagi znalazł się Bednarek. Sędzia postanowił sam obejrzeć na monitorze starcie Polaka z Martialem w polu karnym. Weryfikacja trwała długo i ostatecznie sędzia nie tylko odgwizdał "jedenastkę", ale też wyrzucił obrońcę Southampton z boiska. Rzut karny pewnie wykorzystał Bruno Fernandes. W kolejnej akcji Martial zdobył swoją drugą bramkę, a w doliczonym czasie gry wynik na 9-0 ustalił Daniel James.Manchester wyrównał swój rekord najwyższego zwycięstwa w Premier League na Old Trafford. W 1995 roku także 9-0 "Czerwone Diabły" pokonały Ipswich Town. Z kolei w poprzednim sezonie Leicester zaaplikował dziewięć goli właśnie "Świętym".MP <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a> Manchester United - Southampton 9-0 (4-0) Bramki: 1-0 Wan-Bissaka (18.), 2-0 Rashford (25.), 3-0 Bednarek (34. sam.), 4-0 Cavani (40.), 5-0 Martial (69.), 6-0 McTominay (71.), 7-0 Fernandes (88. karny), 8-0 Martial (90.), 9-0 James (90.). <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,812,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>