Przyjście Solskjaera odmieniło formę i morale "Czerwonych Diabłów". Były zawodnik MU zmienił w grudnia na ławce trenerskiej Portugalczyka. Norweg poprawił przede wszystkim wyniki zespołu, który liczy się w walce o pierwszą czwórkę w Premier League i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. "Szkoleniowiec, który przyszedł po mnie (Mourinho - przyp. red.) zmienił taktykę na 'parkowanie autobusu' i grę z kontry" - powiedział van Gaal, który prowadził Manchester United w latach 2014-16. "Teraz jest kolejny trener, który 'parkuje autobus' i gra z kontry. Główną różnicą pomiędzy Mourinhem a Solskjarem jest taka, że Solskjaer wygrywa" - dodał. "Nie jestem w klubie, ale wydaje mi się, że nastąpiła zmiana i atmosfera stała się lepsza. Prawdą jest również, że Solskjaer zmienił pozycję Paula Pogby i umieścił go w miejscu, w którym jest o wiele ważniejszy. Jednak sposób gry MU nie jest takim jak za czasów Aleksa Fergusona. To defensywna, nastawiona na kontry piłka. Jeśli uważacie, że to jest bardziej ekscytujące niż moje nudne atakowanie, to wasza sprawa" - mówił van Gaal. Według niego najważniejsze jest dla Manchesteru United jest awansować do Ligi Mistrzów. "Solskjaer przegrał ostatnio dwa mecze (z Arsenalem w lidze i Wolverhampton w Pucharze Anglii - przyp. red.) i musi sobie z tym poradzić. Bardzo ważne jest, aby klub awansował do Ligi Mistrzów, jak było za moich czasów. 'Czerwone Diabły' mogą nawet wygrać te rozgrywki w tym sezonie, ponieważ grają defensywnie i trudno jest ich pokonać, co, czy to się komuś podoba czy nie, jest efektem pracy Mourinha" - stwierdził van Gaal. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League Pawo