<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I">Premier League - sprawdź wyniki oraz tabelę!</a> Kilka dni temu transferowy rekord pobił Manchester City. Klub z Etihad Stadium zapłacił 40 milionów euro za bramkarza Benfiki Lizbona, Edersona. Brazylijczyk został najdroższym golkiperem w historii, spychając z piedestału Gianluigiego Buffona. Okazuje się, że Ederson mógł dzierżyć palmę pierwszeństwa zaledwie kilka dni. Zaszaleć postanowił bowiem Real Madryt, który zaoferował Manchesterowi United aż 60 milionów euro za Davida de Geę. "Czerwone Diabły" odrzuciły jednak ofertę - twierdzi "Sky Sports". Co ciekawe, o sprawie hiszpańskiego bramkarza pisze również "Diario Gol". Według informacji sportowego dziennika Jose Mourinho chce, aby w transakcję włączono defensora Realu - Raphaela Varane'a. To nie pierwszy raz, kiedy "Królewscy" zabiegają o Hiszpana. Pierwsze zakusy klub z Madrytu robił jeszcze wówczas, gdy de Gea był piłkarzem Atletico Madryt, ale "Los Colchoneros" nie chcieli negocjować z lokalnym rywalem. 26-letni de Gea to jedna z największych gwiazd Manchesteru United. W 35 meczach Premier League zachował aż 14 czystych kont i puścił zaledwie 29 bramek. Decyzją Julena Lopeteguiego został też pierwszym bramkarzem reprezentacji Hiszpanii. "Królewscy" pilnie poszukują bramkarza, bo nie są zadowoleni z gry Keylora Navasa, który zanotował bardzo słaby sezon. Obok de Gei w orbicie zainteresowań madryckiego klubu znajdują się Gianluigi Donnarumma i Thibaut Courtois. KK