<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> Kibice na Old Trafford po raz pierwszy wstali z miejsc w 7. minucie meczu. Bramkarz Liverpoolu Simon Mignolet popełnił błąd przy wprowadzaniu piłki do gry. Jego bezmyślne podanie przeciął Juan Mata i natychmiast odegrał do Marouane’a Fellainiego. Belg w tej sytuacji trochę jednak spanikował i uderzył bardzo niecelnie. Kwadrans później znowu było groźnie pod bramką Liverpoolu. Po błędzie Lucasa przed szansą stanął Memphis Depay. Holender zdecydował się na strzał, ale piłka odbiła się od nóg jednego z obrońców i przeszła obok słupka bramki Mignoleta. W pierwszej połowie spotkanie oczekiwane przez fanów nie tylko na Wyspach Brytyjskich kompletnie rozczarowało. Podbramkowych sytuacji było jak na lekarstwo, a oba zespoły skupiały się głównie na tym, by nie popełniać błędów w defensywie. Początek drugiej połowy był jednak piorunujący! W 49. minucie Juan Mata idealnie dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne. Tam Daley Blind tylko na to czekał i cudownym strzałem lewą nogą pokonał Mignoleta wprawiając fanów na Old Trafford w ekstazę. Liverpool rzucił się do odrabiania strat. Groźnie pod bramką Manchesteru było w 57. minucie, ale w ostatniej chwili podanie Roberto Firmino do nieobstawionego Christiana Benteke zdołał przeciąć Chris Smalling. W 69. minucie składną akcję przeprowadzili gospodarze. Michael Carrick uruchomił podaniem Andera Herrerę, a pomocnika Manchesteru w polu karnym powalił Joe Gomez. Sędzia wskazał na "wapno", a rzut karny na gola zamienił Herrera. "The Reds" straty zmniejszyli w 84. minucie, a cudownym strzałem popisał się Christian Benteke. Już dwie minuty później odpowiedzieli jednak piłkarze Manchesteru, a konkretnie Anthony Martial, którego "Czerwone Diabły" pozyskały z AS Monaco za 50 mln euro. 19-letni Francuz okiwał trzech rywali i pięknym strzałem ustalił wynik spotkania na 3-1 dla United.Manchester United - Liverpool FC 3-1