Kontrakt Brazylijczyka ma obowiązywać do 2016 roku, więc Man City będzie musiał za niego zapłacić, a to oznacza koszt ok. 20 mln funtów (24 mln euro) - twierdzi "The Sun". Fernandinho gra na pozycji prawego obrońcy lub pomocnika. Występował w młodzieżowych reprezentacjach Brazylii, a w seniorskiej rozegrał pięć meczów. Z Atletico Paranaense zdobył wicemistrzostwo Brazylii w 2004 roku, a od 2005 reprezentuje ukraińskiego giganta. Menedżer Manchesteru City przed kilkoma dniami powiedział, że przed rokiem nie udało się sprowadzić tych, piłkarzy, których chciał, co jest głównym powodem mniej udanego sezonu. Teraz włoski trener będzie więc dodatkowo zmobilizowany, aby zostać "królem polowania" podczas letniego okienka transferowego. Priorytetem Man City jest pozyskanie światowej klasy napastnika. Listę więc otwierają dwa nazwiska - Edinson Cavani z Napoli i Radamel Falcao z Atletico Madryt. Jednak Mancini zamierza wzmocnić także drugą linię. W kręgu jego zainteresowań, oprócz Fernandinho, są - młoda gwiazda Malagi Isco oraz Gareth Bale z Tottenhamu.