Wyniki, terminarz i tabela Premier League Tylko Chelsea i Liverpool były zespołami z kompletem zwycięstw przed szóstą kolejką Premier League. Serię "The Blues" przerwał w niedzielę West Ham. "Młoty" słabo rozpoczęły sezon, ale w ostatnim meczu widać było, że menedżer Manuel Pellegrini solidnie pracuje nad poprawą gry w defensywie. "Ogromny wysiłek całego zespołu i mieliśmy też swoje szanse. Ciężko wywalczony punkt" - skomentował Fabiański na Twitterze. "Młoty" nie zdobyłyby punktu, gdyby nie jego interwencje. Obronił sześć strzałów, a największe wrażenie zrobił ratując swój zespół ofiarną interwencją w 66. minucie, gdy twarzą obronił uderzenie Alvara Moraty. Brytyjska prasa podkreśla też, że kapitalnie zachował się również w doliczonym czasie po groźnym strzale Rossa Barkleya. "The Times" ocenił grę polskiego bramkarza na ósemkę. To najwyższa nota spośród wszystkich piłkarzy na boisku. "Miał kilka wspaniałych interwencji" - uzasadniono. Zdaniem 90min.com Fabiański był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Otrzymał ósemkę, a notę lepszą od Polaka przyznano jedynie piłkarzowi Chelsea - Jorginho (8,5), który ustanowił rekord Premier League - zaliczył 180 celnych podań. Pod wrażeniem gry polskiego bramkarza był też mirror.co.uk. "Chelsea zdominowała posiadanie piłki, ale to nie wystarczyło, aby pokonać Fabiańskiego" - napisano. Także zdaniem squawka.com Fabiański był wśród najlepszych graczy meczu. Otrzymał siódemkę, podobnie jak jego koledzy z obrony. "Fabiański zachwycił, ale niespodziewany as skradł show" - napisał z kolei express.co.uk, który ocenił grę "Fabiana" na siódemkę, a ósemkę przyznał Pablo Zabalecie za wyłączenie z gry Edena Hazarda. "Jest najrówniej grającym piłkarzem West Hamu w tym sezonie. Świetnie radził sobie ze strzałami i dobrze rządził w swoim obszarze boiska" - napisano w uzasadnieniu noty Polaka. MZ