Świętowanie zdobycia tytułu przez kibiców Liverpoolu nie zakończyło się w czwartek. Wówczas fani klubu z Merseyside zgromadzili się przed stadionem Anfield i celebrowali tytuł do późnych godzin nocnych. Burmistrz miasta Joe Anderson z niepokojem przyznał, że również wczoraj kibice "The Reds" zgromadzili się w centrum miasta, aby uczcić sukces swoich ulubieńców. Wcześniej władze miasta apelowały, aby wspólne świętowanie odłożyć na później. Władze Liverpoolu przypomniały, że epidemia koronawirusa nie zakończyła się, a zarażeniem COVID-19 jest nadal realnym zagrożeniem podczas tłumnych zgromadzeń. <a href="https://sport.interia.pl/premier-league" target="_blank">Zobacz więcej doniesień o Premier League.</a>