Było to spotkanie drużyn broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 20. i 14. zespół Premier League. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć pojedynków zespół Fulham FC (”The Cottagers”) wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Jairo Riedewald wywołał eksplozję radości wśród kibiców Crystal Palace (”Orły”), strzelając gola w ósmej minucie meczu. Asystę przy bramce zaliczył Wilfried Zaha. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Crystal Palace. Zespół Fulham FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Wilfried Zaha. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Michy Batshuayi. W 66. minucie André-Frank Zambo został zmieniony przez Aboubakara Kamarę. Między 72. a 79. minutą, boisko opuścili piłkarze Fulham FC: Ruben Loftus-Cheek, Mario Lemina, na ich miejsce weszli: Bobby De Cordova-Reid, Harrison Reed. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nathaniela Clynego, Jeffreya Schluppa zajęli: Patrick van Aanholt, Eberechi Eze. Niedługo później trener ”Orłych” postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jaira Riedewalda wszedł Mamadou Sakho, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia za czerwoną kartkę zszedł z boiska Aboubakar Kamara osłabiając tym samym zespół ”The Cottagers”. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej piątej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Tom Cairney. Asystę zanotował Harrison Reed. Jedyną żółtą kartkę w meczu dostał Guaita z Crystal Palace. Była to 90. minuta pojedynku. Drużynie ”The Cottagers” zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Crystal Palace. Przewaga drużyny Fulham FC w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Crystal Palace zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Wolverhampton Wanderers FC. Natomiast 2 listopada West Bromwich Albion FC zagrają z drużyną ”The Cottagers” na jej terenie.