Zespół Man United przed meczem zajmował 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 146 starć drużyna Man United wygrała 72 razy i zanotowała 36 porażek oraz 38 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W drugiej minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Man United Luke Shaw. Trzeba było trochę poczekać, aby Harry Maguire wywołał eksplozję radości wśród kibiców Man United, zdobywając bramkę w 23. minucie spotkania. W zdobyciu bramki pomógł Mata. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Daniel James z zespołu gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener ”Srok” postanowił bronić wyniku. W 49. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Isaaca Haydena wszedł Fabian Schaer, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Newcastle Utd (”Sroki”) nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. W 58. minucie karnego dla Man United nie wykorzystał Bruno Fernandes. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Emil Krafth z ”Srok”. Była to 66. minuta starcia. Niedługo później trener Man United postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Freda. Na boisko wszedł Paul Pogba, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 73. minucie Joelinton został zastąpiony przez Ryana Frasera. W 76. minucie w drużynie Man United doszło do zmiany. Donny van de Beek wszedł za Daniela Jamesa. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Man United w 86. minucie spotkania, gdy Bruno Fernandes strzelił drugiego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Marcus Rashford. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w zespole Newcastle Utd doszło do zmiany. Miguel Almirón wszedł za Jeffreya Hendricka. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Man United, zdobywając kolejną bramkę. W 90. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Aaron Wan-Bissaka. Ponownie asystę zaliczył Marcus Rashford. W drugiej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Man United doszło do zmiany. Nemanja Matić wszedł za Matę. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. Cztery minuty później na listę strzelców wpisał się Marcus Rashford. Asystę przy golu zaliczył Bruno Fernandes. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-4. Zespół Man United był w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Man United będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Chelsea Londyn. Natomiast 25 października Wolverhampton Wanderers FC będzie gościć jedenastkę ”Sroki”.