Było to starcie jedenastek broniących się przed spadkiem. Grał ze sobą 14. i 17. zespół Premier League. Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 39 spotkań drużyna Norwich City (”Kanarki”) wygrała 13 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy West Ham United (”Młoty”) w 24. minucie spotkania, gdy Sébastien Haller strzelił pierwszego gola. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Arthur Masuaku. W 36. minucie Christoph Zimmermann został zastąpiony przez Ibrahima Amadou. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki West Ham United. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka ”Młoty”, zdobywając kolejną bramkę. W 56. minucie wynik na 2-0 podwyższył Andrij Jarmołenko. Między 60. a 74. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Między 71. a 88. minutą, boisko opuścili ”Młoty”: Andrij Jarmołenko, Mark Noble, Felipe Anderson, na ich miejsce weszli: Robert Snodgrass, Carlos Sanchez, Pablo Fornals. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marca Stiepermanna, Todda Cantwella zajęli: Josip Drmić, Kenny McLean. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 września zespół Norwich City rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Manchester City. Natomiast 16 września Aston Villa FC będzie przeciwnikiem jedenastki West Ham United w meczu, który odbędzie się w Birminghamie.