Było to spotkanie na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż spotkały się trzecia i szósta jedenastka Premier League. Już w pierwszych minutach zespół Manchesteru City (”Obywatele”) próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Bernardowi Silvie z ”Obywateli”. Była to 22. minuta meczu. W tym czasie to piłkarze Man United otworzyli wynik. W 23. minucie z karnego bramkę zdobył Marcus Rashford. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Man United w 29. minucie spotkania, gdy Anthony Martial strzelił drugiego gola. Sytuację bramkową stworzył Daniel James. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 54. minucie arbiter ukarał kartką De Geę, zawodnika gości. W 59. minucie John Stones zastąpił Nicolasa Otamendiego. W 65. minucie Bernardo Silva został zmieniony przez Riyada Mahreza, co miało wzmocnić jedenastkę ”Obywateli”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Anthony'ego Martiala na Andreasa Pereirę. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Andreasa Pereirę z Man United, a w 79. minucie Kevina De Bruynego z drużyny przeciwnej. Piłkarze Manchesteru City w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Nicolas Otamendi. Asystę przy golu zaliczył Riyad Mahrez. W 86. minucie Rodri Hernández został zmieniony przez Ilkaya Guendogana, co miało wzmocnić drużynę Manchesteru City. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luke'a Shawa na Ashleya Younga. Chwilę później trener Man United postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jesse'a Lingarda wszedł Axel Tuanzebe, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W czwartej minucie doliczonego czasu gry arbiter przyznał kartkę Kyle'owi Walkerowi z drużyny gospodarzy. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Przewaga zespołu ”Obywateli” w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 15 grudnia zespół Man United zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Everton Football Club. Tego samego dnia Arsenal Londyn będzie przeciwnikiem jedenastki Manchesteru City w meczu, który odbędzie się w Londynie.