Trafienie Franka Lamparda z rzutu karnego dało Chelsea prowadzenie. Gdyby Chelsea dowiozła je do końca, "The Blues" zrównaliby się punktami z zajmującym czwarte miejsce (a więc oznaczające walkę w eliminacjach Ligi Mistrzów) Tottenhamem. W końcówce meczu taktyka gości oparta była w zbytnim stopniu na postawie Petra Czecha, który ratował ekipę w niebywałych sytuacjach. W 81. min po dośrodkowaniu Damiena Duffa z bliska główkował Orlando Sa, ale Czech fenomenalnie odbił piłkę. Za moment, po podaniu z rzutu rożnego zostawiony na siódmym metrze bez opieki Amerykanin Clint Dempsey zagłówkował w długi róg i czeski golkiper był bez szans. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od pośladka Garry'ego Cahilla, a bez tego kto wie, czy nie przeszłaby obok słupka. Fulham poszło za ciosem i po kolejnym rzucie rożnym w opałach był Czech, bo jego obrońcy najzwyczajniej nie skakali do pojedynków powietrznych. Ostatecznie żadnej ze stron nie udało się zdobyć drugiej bramki, choć w Chelsea na końcowe minuty pojawił się sam Didier Drogba. 33. kolejka Premier League: Fulham Londyn - Chelsea Londyn 1-1 Bramki: 0-1 Lampard (45. z karnego) 1-1 Dempsey. Tottenham Londyn - FC Sunderland 1-2 Premier League bez tajemnic! Wyniki, terminarz, tabele, strzelcy!