Reprezentant Danii był zmuszony już w pierwszej połowie opuścić murawę na The Hawthorns. - Daniel ma problemy ze ścięgnem poniżej kolana i w tym sezonie nie będzie mógł grać - powiedział Kenny Dalglish, menedżer "The Reds". - Zanim powróci do treningów, będzie wyłączony przez kilka miesięcy - dodał. Ostatnie dwa lata w karierze Agger zmagał się z różnymi kontuzjami, a ta ostatnia nie mogła przyjść w gorszym momencie, ponieważ to kolejny problem dla Dalglisha. Szkot w meczu z West Bromwich Albion stracił również innego defensora Glena Johnsona. Boczny obrońca ma nie występować przez miesiąc, a tyle samo potrwa przerwa w grze Martina Kelly'ego - obaj mają kłopoty ze ścięgnem udowym. Poza tym Dalglish wciąż czeka na prognozy dotyczące kapitana Stevena Gerrarda, który miał wrócić na spotkanie z West Bromwich Albion po operacji pachwiny, ale na piątkowym treningu doznał podobnej, choć nie identycznej kontuzji. Fakt, że do tej pory nie postawiono żadnej diagnozy, może świadczyć, że ten sezon dla pomocnika już się skończył. - W sprawie Stevena będziemy wiedzieć więcej pod koniec tygodnia - stwierdził Dalglish. - Te wszystkie urazy są oczywiście nieprzyjemne dla piłkarzy, bo każdy z nich chciałby grać. Współczujemy im, ale najważniejszymi ludźmi w klubie są zdrowi i mogący występować na boisku. Musimy sobie więc radzić z tymi, których mamy - dodał. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>