Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Manchester City przegrał starcie z Arsenalem 1-2 i do prowadzącego w tabeli Premier League Leicester City traci już sześć punktów. Wielu ekspertów po meczu "The Citizens" z "Kanonierami" nie mogło zrozumieć, dlaczego od pierwszej minuty nie wystąpił napastnik tego pierwszego zespołu Wilfried Bony. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w ostatnich tygodniach osiągnął wysoką formę. Po tym, jak w końcówce listopada z gry wypadł Sergio Aguero, Bony strzelił trzy gole w czterech ligowych meczach. Snajper z Afryki mecz z Arsenalem zaczął jednak na ławce rezerwowych, bo gotowy do gry był Argentyńczyk. Aguero nie zaprezentował jednak nic szczególnego i w 63. minucie został zastąpiony przez Bony’ego. "Jestem rozczarowany tym, że nie zagrałem od początku, ale to nie ja jestem trenerem. To trener decyduje, co jest najlepsze dla drużyny" - powiedział zawodnik. "Na boisku może być tylko 11 zawodników, więc kiedy tylko mam okazję, staram się dawać z siebie wszystko" - dodał Bony. "Aguero dopiero co wrócił po kontuzji. Nie grał przez kilka tygodni. Uważam, że w ostatnich meczach zrobiłem wystarczająco dużo, żeby wystąpić z Arsenalem od pierwszej minuty" - zakończył snajper Manchesteru City.