Suarez strzelił w Premier League 31 goli dla Liverpoolu, który przed ostatnią kolejką sezonu zajmuje drugie miejsce z dwupunktową stratą do Man City. Znakomitą dyspozycję Suareza docenili inni piłkarze i dziennikarze zajmujący się rozgrywkami angielskiej ekstraklasy, ale Mourinho ma inne zdanie. "Suarez jest bardzo dobrym piłkarzem. Oni nie przyznają nagród komuś, kto nie jest świetny" - przyznał Mourinho, twierdząc jednak, że kieruje się innymi kryteriami. "Nie chodzi o to, że Suarez gryzie rywali, zresztą było to nie w tym, a w poprzednim sezonie. Nie mówię o tym błędzie. Poza tym nie można karać człowieka do końca życia za błąd, który popełnił na boisku. Chodzi o to, że mój piłkarz roku zawsze będzie zawodnikiem zespołu, który zdobędzie mistrzostwo. Skoro mistrzem jest Man City, potrzebują punktu w ostatniej kolejce, więc mogę już teraz tak powiedzieć, to wybieram zawodnika Man City, a według mnie zasłużył na to miano Edin Dżeko" - powiedział Portugalczyk, cytowany przez dailymail.co.uk. "On nie jest tylko strzelcem goli. Zalicza asysty, rozgrywa, gra fair, nie nurkuje, aby wymusić rzut karny i nie stara się odesłać rywali na trybuny z powodu kartek" - ocenił Mourinho. "Był trzecim napastnikiem w hierarchii trenera, ale gdy zespół potrzebował go w krytycznych momentach, wchodził i robił różnicę" - podkreślił menedżer Chelsea. "Uważam, że strzelenie szesnastu bramek przez napastnika trzeciego wyboru to coś spektakularnego" - dodał Mourinho. Dżeko strzelił 16 goli i miał 7 asyst w 30 meczach Premier League (w pełnym wymiarze czasowym rozegrał tylko 10). W sumie w 50 spotkaniach w obecnym sezonie zdobył 28 bramek i 15 asyst.