Dla 21-letniego wychowanka Lecha Poznań to być może najważniejsza zmiana w jego piłkarskiej karierze. Rozpocznie grę w Premier League, chociaż jeszcze rok temu nie łapał się do podstawowego składu "Kolejorza", a półtora roku temu grał w pierwszoligowej Odrze Opole. Teraz staje u progu nowego etapu kariery.Jakub Moder odleci do Anglii z pewnym opóźnieniem, na przeszkodzie stanął koronawirus i kłopoty z kwarantanną obowiązującą w Wielkiej Brytanii. Niedawny piłkarz Lecha nie będzie musiał jej przechodzić, ale warunkiem jest lot do Anglii prywatnym samolotem. Angielskie kluby je wynajmują, aby sprowadzić ściąganych zimą zawodników na Wyspy. Chodzi o to, aby nie trzeba ich było wyłączać z treningów na czas kwarantanny. Tworzy się jednak kolejka piłkarzy, których trzeba w ten sposób przetransportować i nie wszyscy zawodnicy mogą dotrzeć z kontynentu do Wielkiej Brytanii tak szybko, jak by chcieli. Jakub Moder w Anglii Gdy Polak wreszcie dotrze do Anglii, będzie mógł rozpocząć zajęcia w Brighton. Kwarantanna obowiązuje za to jego dziewczynę, która wybiera się również z nim. Brighton zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce nad strefą spadku z Premier League, ale jego przewaga nad Fulham nie jest duża - trzy punkty przy dwóch meczach rozegranych więcej. Najbliższy mecz nowy klub Jakuba Modera rozegra w niedzielę, w Pucharze Anglii przeciwko Newport. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a>