Weekendową kolejkę angielskiej ekstraklasy beniaminek rozpocznie na stosunkowo wysokiej, 11. pozycji w tabeli. Niewielka w tym jednak zasługa napastników "Srok", gdyż zdobyli łącznie zaledwie cztery bramki, z czego autorem dwóch jest Hiszpan Joselu. Tyle samo na swoim koncie ma angielski kapitan drużyny z St. James' Park Jamal Lascelles, który jest środkowym obrońcą. Piłkarze Newcastle nadrabiają jednak doskonale zorganizowaną grą w defensywie, gdyż stracili zaledwie 10 bramek, a tylko piłkarzom Tottenhamu i Southampton udało się pokonać golkipera "Srok" więcej niż raz. Pozyskanie napastnika jest zatem priorytetem dla działaczy beniaminka i trenera Rafy Beniteza. Angielskie i hiszpańskie media informują, że rozwiązaniem może być pozyskanie Fernando Torresa. 33-letniemu Hiszpanowi latem przyszłego roku wygasa kontrakt z Atletico Madryt, lecz już w styczniu może on być dostępny, gdyż wtedy do gry w drużynie Diego Simeone zostanie uprawniony kupiony latem z Chelsea Diego Costa. Taki transfer oznaczałby ponowną wspólną pracę Torresa i Beniteza. W latach 2007-2010 obaj współpracowali ze sobą w Liverpoolu i był to znakomity okres dla Torresa. W ciągu trzech sezonów wspólnej pracy "El Nino" strzelił bowiem aż 56 goli dla "The Reds". Zdaniem hiszpańskich mediów tym utytułowanym napastnikiem zainteresowane są również kluby z Chin i USA. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Premier League</a>