Man Utd jest faworytem w starciu ze "Świętymi", których bramki bronić będzie Artur Boruc. "Czerwone Diabły" przegrały na Old Trafford tylko jedno ligowe spotkanie, a pozostałych dziesięć wygrały. Wszystko wskazuje więc na to, że zbierający dobre recenzje polski bramkarz będzie miał sporo okazji, aby udowodnić, że zasługuje na powołanie do reprezentacji. "Czerwone Diabły" prowadzą w tabeli z 56 punktami i mają szansę powiększyć prowadzenie nad wiceliderem - Manchesterem City do siedmiu punktów. Mistrzowie Anglii we wtorek sensacyjnie zremisowali z ostatnim w tabeli Queens Park Rangers 0-0. Pomijając Everton, aż do kwietnia piłkarze United grać będą z zespołami z dolnej części tabeli. Otwiera to przed nimi okazję do odjechania rywalom w tabeli. - Spojrzenie na terminarz naszych najbliższych meczów w Premier League może sprawić, że niektórym naszym fanom będzie ciekła ślinka na myśl, że jest okazja przykręcić śrubę i wywrzeć wielką presję na rywalach. Zgadzam się, że jesteśmy w kluczowym okresie sezonu i musimy zbierać punkty, ale nie oszukujmy się myśląc, że w meczach ze znacznie niżej notowanymi rywalami czeka nas łatwa przeprawa - powiedział Szkot. - Taka postawa byłaby głupia, bo w naszej lidze nie ma łatwych spotkań. Niżej notowane zespoły mogą pokonać każdego. Przekonaliśmy się o tym w poprzednim sezonie, gdy niektóre zaskakujące wyniki w tym okresie kosztowały nas utratę mistrzostwa" - dodał Ferguson. Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę