Fabregas wpadł w oko Wengerowi już jako 16-letni reprezentant hiszpańskiej młodzieżówki. Francuz szybko sprowadził pomocnika i uczynił zawodnikiem pierwszej drużyny. Fabregas to najmłodszy piłkarz, który wystąpił w ekipie "Kanonierów" i najmłodszy strzelec gola dla londyńczyków.Po ośmiu latach gry Fabregas opuścił Arsenal i przeniósł się do Barcelony. Obecnie występuje w Chelsea Londyn, ale nadal podkreśla, że dużo zawdzięcza Wengerowi.- Zawsze będę mu wdzięczny - mówi Fabregas na łamach hiszpańskiej gazety "El Pais".W podobnej sytuacji do młodego Fabregasa, jest teraz 17-letni Krystian Bielik. Młody Polak trafił do Arsenalu za ponad dwa miliony euro z Legii Warszawa.- Wenger to najlepszy trener na świecie dla młodych piłkarzy. Ty zawodzisz, a on stawia na ciebie. Znowu popełniasz błędy, a on po raz kolejny pokłada w tobie zaufanie. Fani na ciebie gwiżdżą, ale on się tym nie przejmuje. Wierzy w Ciebie dalej - wspominał Fabregas, którego początki w Arsenalu wcale nie należały do najłatwiejszych.- Kiedy miałem 17 lat, pewnie niektórzy ludzie w szatni Arsenalu patrzyli na mnie i myśleli: "Gdzie ten bachor się pcha?", ale Wenger zawsze we mnie wierzył - podkreślał Fabregas.Premier League - tabela, wyniki, strzelcy, terminarz