Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!Wczorajszy trening Chelsea - poprowadzony jeszcze przez Jose Mourinho - toczył się w napiętej atmosferze. Portugalczyk wiedział już prawdopodobnie, że to jego ostatnie zajęcia z piłkarzami, a sami zawodnicy z niecierpliwością oczekiwali na ogłoszenie decyzji klubu. Mourinho postanowił, że oprócz seniorów, w czwartkowym treningu wezmą udział także zawodnicy drużyny młodzieżowej. W pewnym momencie czołowy piłkarz pierwszego zespołu - Cesc Fabregas - zaatakował jednego z juniorów. Według relacji anonimowego pracownika klubu, do której dotarł "The Times", wejście Hiszpana było ostre, ale zgodne z zasadami. Młody zawodnik natychmiast jednak doskoczył do gwiazdora i zaczęła się bójka, w którą włączyło się jeszcze kilku zawodników. Piłkarze po przepychance zostali rozdzieleni przez członków sztabu szkoleniowego, a jeden z trenerów został nawet uderzony przez Fabregasa w twarz. Jak informują angielskie media, Hiszpan od dłuższego czasu zatruwa atmosferę w szatni i w najbliższym czasie może odejść z klubu. Obecny sezon jest dla Fabregasa i całej Chelsea fatalny. Drużyna po 16 kolejkach zajmuje 16 miejsce w tabeli Premier League i ma zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową. Sam Hiszpan, który w zeszłym sezonie miał na koncie 19 asyst w lidze, w obecnych rozgrywkach tylko dwa razy otwierał kolegom drogę do bramki.