Zawodnik pierwotnie w lecie otrzymał sześciotygodniowe zakaz grania w piłkę, z czego cztery tygodnie zostały zawieszone, ale angielski związek (FA) odwołał się od tego rozstrzygnięcia. W apelacji podwojono jeszcze grzywnę, którą musi zapłacić 30-letni piłkarz. Teraz wynosi ona 150 tysięcy funtów. W poniedziałek podano, że kontrakt Sturridge'a z Trabzonsporem, gdzie ostatnio występował, został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik miał postawione różne zarzuty, chodziło o to, że przekazał informacje na temat swojego potencjalnego transferu w styczniu 2018 roku. W oświadczeniu FA czytamy, że w czasie apelacji pokazano, że pierwotny wyrok "niewłaściwie zastosował zasady dotyczące wykorzystania informacji poufnych, a ustaleń, których dokonano, nie można było utrzymać". W rezultacie piłkarzowi udowodniono dwa kolejne zarzuty, które wcześniej oddalono, co miało wpływ na wymiar kary. Sturridge w Liverpoolu występował od stycznia 2013 roku do połowy 2019 z krótką przerwą na wypożyczenie do West Browmich Albion. Do Turcji trafił w sierpniu ubiegłego roku, w 16 meczach strzelając sześć goli. Pawo