31-letni piłkarz ma żal do poprzedniego pracodawcy, że zablokował transfer do AC Milan, a mediom podawał nieprawdziwe informacje. - Peter Kenyon, dyrektor wykonawczy Chelsea, nigdy nie spełnił moich próśb. Zamienił moje życie w piekło - pisze Gallas w swojej autobiografii - W maju 2006 roku informowałem prasę o ofercie z Milanu i nie ukrywałem, że chciałem tam się przenieść. Znakomity włoski klub proponował mi zarobki o wiele wyższe niż mogłem dostać w Chelsea. Klub ten jednak nie zgodził się i oznajmił, że chce mnie mieć dalej w składzie, składając przy tym ofertę nowej umowy. Nikt jednak nie wiedział, jak śmieszna była ta propozycja, ogromna paczka, a w środku pustka. Gallas trafił do Arsenalu w 2006 roku.