Hiszpan, dotąd występujący w Barcelonie, związał się z Chelsea pięcioletnią umową. W nowym klubie będzie występował z numerem 4 na koszulce. "Po pierwsze chciałbym podziękować wszystkim w FC Barcelonie, gdzie spędziłem trzy wspaniałe lata. To był mój klub dzieciństwa i zawsze będę dumny i zaszczycony, że miałem okazję zagrać dla tak wielkiego zespołu" - powiedział Fabregas. "Czuję, że mam kilka niedokończonych spraw w Premier League, a teraz jest odpowiedni czas, aby powrócić tam." - dodał. "Przejrzałem wszystkie inne oferty bardzo starannie i mocno wierzę, że Chelsea jest najlepszym wyborem. Pasuje do moich ambicji piłkarskich, to zespół pragnący zdobywać trofea. Mają niesamowity skład i niesamowity menedżera. Nie mogę się doczekać momentu, gdy zacznę tam grać." To kreatywny piłkarz, który zazwyczaj gra na pozycji ofensywnego pomocnika, ale może występować również jako drugi napastnik. Fabregas przenosi się na Stamford Bridge po trzyletnim pobycie w FC Barcelonie, podczas którego zdobył z katalońskim klubem mistrzostwo Hiszpanii, Copa del Rey, Superpuchar Hiszpanii, Superpuchar UEFA i klubowe mistrzostwa świata. Urodził się w pobliżu Barcelony. Mając dziesięć lat dołączył do akademii Blaugrany. Sześć lat później przeniósł się do Anglii. Premier League nie jest dla niego obcą ligą. Aż osiem lat grał w Arsenalu przed przejściem do Barcelony. W drużynie Arsene’a Wengera Fabregas z młodego, niedoświadczonego gracza stał się jednym z najważniejszych zawodników Arsenalu, a nawet kapitanem zespołu. Ciekawe jak kibice "Kanonierów" przyjmą piłkarza, gdy dojdzie do starcia obu londyńskich klubów w Premier League? Cztery lata temu Fabregas mówił fanom Arsenalu: "If I ever wear a Chelsea shirt, you have permission kill me" ("Jeśli kiedykolwiek założę koszulkę Chelsea, macie prawo mnie zabić"). Autor: Aleksander Sarota