Było to spotkanie zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 17. i 15. jedenastka Premier League. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół ”The Clarets” wygrał dwa razy, zremisował cztery, a przegrał tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom The Clarets: Benowi Meemu w 20. i Johannowi Bergowi w 28. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Brighton&Hove FC w 36. minucie spotkania, gdy Lewis Dunk zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Pascal Groß. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Brighton&Hove FC. Jedenastka gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 53. minucie wynik ustalił Johann Berg. W 62. minucie za Aarona Connolly'ego wszedł Danny Welbeck. W tej samej minucie w drużynie Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Leandro Trossard wszedł za Neala Maupaya. Trener Brighton&Hove FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Adama Lallanę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Adam Webster. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia nie ukarał piłkarzy Brighton&Hove FC żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał dwie żółte. Drużyna Burnley FC nie skorzystała ze zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 13 lutego zespół Burnley FC zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jego przeciwnikiem będzie Crystal Palace FC. Tego samego dnia Aston Villa FC zagra z zespołem Brighton&Hove FC na jego terenie.