Ernie Crouch zmarł w drodze na sobotni mecz Arsenalu z Sunderlandem (3-1) w 15. kolejce Premier League. W wyniku silnego podmuchu wiatru mężczyzna zszedł z chodnika i zderzył się z nadjeżdżającym autobusem. W klubie Crouch był żywą legendą i ulubieńcem trybun. W mediach społecznościowych kibice Arsenalu, a także sam klub wyrazili smutek i ubolewanie z powodu straty wieloletniego fana drużyny. W ostatniej edycji rozgrywek ligi angielskiej Crouch został wybrany kibicem sezonu. Łukasz Podolski: "Przykro słyszeć o odejściu prawdziwego fana. 90-letni kibic Arsenalu, Ernie Crouch, oddany 'Kanonier'. Spoczywaj w pokoju" Oficjalne konto Arsenalu: "Wszyscy w klubie są przygnębieni wiadomością o odejściu wieloletniego kibica Erniego Croucha. Niech spoczywa w pokoju" Znany dziennikarz i fan Arsenalu Piers Morgan zaapelował do klubu, aby we wtorkowym meczu z Olympiakosem w Lidze Mistrzów piłkarze zagrali w czarnych opaskach. - Nie było bardziej lojalnego "Kanoniera" - argumentował Morgan.