Może to dotyczyć chociażby takich gracz jak Chilijczyka Alexisa Sancheza (Arsenal) czy Brazylijczyka Philippe Coutinho (Liverpool), którzy otwarcie mówili o tym, że chcą zmienić barwy, ale latem nie udało im się do tego doprowadzić. Wenger jest przekonany, że tacy zawodnicy, wiedząc, iż kolejną szansę będą mieli w styczniu, już teraz prowadzą rozmowy z potencjalnymi klubami, a nie skupiają się na grze dla swojego obecnego klubu. "Oni już myślą: 'gdzie pójdę w styczniu'. On nie jest w stanie się skupić na grze, a właśnie takie ma przecież zadanie. Jeśli gramy w jednej drużynie, to wspólnie chcemy osiągnąć jakiś cel i trzeba na tym się skoncentrować w każdej minucie" - powiedział francuski menedżer beIN Sports. Wcześniej wielu szkoleniowców z ligi angielskiej postulowało, by zamknąć okno przed rozpoczęciem sezonu, czyli w połowie sierpnia, a nie czekać do końca miesiąca. Wenger uważa, że wprowadzenie jednego okna transferowego po zakończeniu sezonu, zapewni klubom stabilność i sprawi, że piłkarze skupią się na grze. "Wszyscy narzekamy na to, że futbol stał się biznesem, ale my możemy coś z tym zrobić. To my ponosimy odpowiedzialność za grę. Idealnym rozwiązaniem byłoby okno transferowe, które zaczyna się tuż po ostatnim meczu sezonu, a kończyło 48 godzin przed pierwszym spotkaniem nowego sezonu" - powiedział. Liga angielska rozegrała trzy kolejki, a liderem jest Manchester United.