Początek pracy Antonia Contego w Chelsea nie należał do wymarzonych. "The Blues" pod wodzą włoskiego trenera przegrali towarzyski mecz z Rapidem Wiedeń 0-2. To jednak nie zraziło szkoleniowca, który ze swoich podopiecznych pragnie stworzyć gwiazdy formatu Lionela Messiego czy Cristiana Ronalda. - Na razie świat nie stawia ich na równi, ale ten poziom jest w ich zasięgu, jestem tego pewien - powiedział Conte. Według angielskich mediów 46-latek miał na myśli przede wszystkim Edena Hazarda. Niewykluczone, że teoria szkoleniowca znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości. Niedawno N’Golo Kante przyznał, że to właśnie włoski trener przekonał go do odejścia z Leicester i podpisania kontraktu z Chelsea.