Portugalczyk powiedział, że dostał informacje od władz, że Walijczyk nie odejdzie, gdy "Koguty" zakończą bieżące rozgrywki na czwartym miejscu, dającym udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. Bale robi wszystko, co w jego mocy, aby tak się w stało. W tym sezonie strzelił już 18 goli w Premier League, a Tottenham zajmuje na razie piątą pozycję, ale do czwartej w tabeli Chelsea traci tylko jeden punkt. - Jeśli będziemy grać w Lidze Mistrzów, to sądzę, że Gareth zostanie z nami. Tak mi przynajmniej powiedziano w klubie - stwierdził Villas-Boas. - Klub jest zaangażowany, aby zatrzymać swoje najlepsze aktywa. To jedyny sposób, aby zapewniać sobie miejsce w pierwszej czwórce Premier League co roku. Gareth jest częścią tego projektu, a w tym sezonie jest niesamowity - mówił Portugalczyk. - Mam nadzieję, że będziemy potrafili go rozwijać w jeszcze większym stopniu. Dostajemy "kopa" pracując z wielkimi piłkarzami, a Gareth stał się jednym z nich, więc nie mogę być szczęśliwszy - dodał. Bale jest jednym z faworytów do zdobycia nagrody przyznawanej przez związek zawodowych zawodników i Villas-Boas liczy, że jego podopieczny wygra. - On niesamowicie rozwinął się w tym sezonie. Grał na wielu pozycjach i miał wielki wkład na każdej z nich. Jesteśmy szczęśliwi, że został nominowany do tej nagrody, a będziemy jeszcze bardziej, gdy ją zdobędzie - powiedział trener Tottenhamu. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>