Napastnik trafił do "Kanonierów" w letnim okienku transferowym i w pierwszych siedmiu meczach Premier League strzelił cztery gole. Zapytany o pierwsze wrażenia po przenosinach do Londynu, odparł: "Lubię Londyn, ale pogoda nie jest tu najlepsza. Biorę lekcje angielskiego. Doradzono mi także, żebym unikał angielskiego jedzenia, bo nie jest najlepsze dla piłkarzy" - śmiał się Lacazette. Z pewnością czuł by się lepiej w Londynie, gdyby grał w jednej drużynie ze swoim przyjacielem, którym jest gwiazda Atletico Madryt - Antoine Griezmann. "Gdy odwiedzi mnie w Londynie, zamierzam namówić ich na transfer do Arsenalu" - powiedział Lacazette. As Arsenalu zdradził, że świetnie współpracuje mu się na boisku także z Corentinem Tolisso. "Nie potrzebujemy słów, aby porozumiewać się na boisku. Znam ich od bardzo dawna" - dodał. MZ