Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 meczów jedenastka Vitorii wygrała 20 razy i zanotowała siedem porażek oraz 12 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna Vitorii próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rio Ave w 23. minucie spotkania, gdy Carlos Mané strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Gelson Dala. Niedługo później Rafael Camacho wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rio Ave, strzelając kolejnego gola w 32. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystę zaliczył Gelson Dala. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 58. minucie arbiter ukarał kartką Ricarda Quaresmę, zawodnika Vitorii. Chwilę później trener Vitorii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 62. minucie na plac gry wszedł Marcus Edwards, a murawę opuścił André Almeida. W tej samej minucie Rúben Lameiras zastąpił Brunona Duartego. W 66. minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Pedro Amaral, Tarantini, a na ich miejsce weszli Sávio, Francisco Geraldes. W 70. minucie minucie sędzia wskazał na wapno, jednak Ricardo Quaresma nie zmienił tym strzałem rezultatu meczu. Na szczęście wykonawca karnego zrehabilitował się dobijając piłkę i szczęśliwie zdobywając bramkę. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Rio Ave doszło do zmiany. Ronan wszedł za Gelsona Dalę. Piłkarze Rio Ave szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Gelson Dala. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 75. minucie Rafael Camacho został zmieniony przez Gugę, a za Carlosa Manégo wszedł na boisko Anderson Cruz, co miało wzmocnić drużynę Rio Ave. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gideona Mensaha na Rochinhę. Między 84. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Rio Ave i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-3. Przewaga zespołu Vitorii w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Rio Ave w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę drużyna Vitorii rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SC Farense. Natomiast 21 lutego FC Famalicão zagra z drużyną Rio Ave na jej terenie.