Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 43 mecze drużyna Vitorii wygrała 15 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 13 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 12. a 25. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Vitorii i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy CF Belenenses w 30. minucie spotkania, gdy Zander Cassierra strzelił pierwszego gola. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Rúben Lima. W 37. minucie sędzia pokazał kartkę Rúbenowi Limie z zespołu gospodarzy. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 38. minucie Oscar Estupiñán wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Ricardo Quaresma. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Henrique z CF Belenenses. Była to 64. minuta pojedynku. Trener Vitorii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Miguel Luís, a murawę opuścił Alhassan Wakaso. W tej samej minucie André Almeida został zmieniony przez Rochinhę. A kibice CF Belenenses nie mogli już doczekać się wprowadzenia Afonsa Sousę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Silvestre Varela. Między 80. a 88. minutą, boisko opuścili zawodnicy CF Belenenses: Zander Cassierra, Gonçalo Silva, Sphephelo Sithole, na ich miejsce weszli: Francisco Teixeira, Afonso Taira, Diogo Calila. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Gideona Mensaha, Ricarda Quaresmy, Rúbena Lameirasa zajęli: Zié Ouattara, Marcus Edwards, Bruno Duarte. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom CF Belenenses, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka Vitorii w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna CF Belenenses będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Vili Novach de Famalicão. Jej rywalem będzie FC Famalicão. Natomiast w sobotę Rio Ave FC zagra z drużyną Vitorii na jej terenie.