Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. W 18. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Rio Ave Filipe Augusto. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał João Afonso z Vicente. Była to 33. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Vicente. Na drugą połowę drużyna Rio Ave wyszła w zmienionym składzie, za Lucasa Piazóna wszedł Bruno Moreira. W 58. minucie Renan został zastąpiony przez Antoine'a Léauteya. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Aderllan Santos, piłkarz gości. Między 71. a 85. minutą, boisko opuścili piłkarze Rio Ave: Costinha, Diego Lopes, Pelé, na ich miejsce weszli: Nikola Jambor, Francisco Geraldes, Ryotaro Meshino. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Claude'a Gonçalvesa, Samuela Lina zajęli: Vitor Carvalho, Miullen. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Vicente postanowił bronić wyniku. W piątej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za pomocnika Lucasa Mineira wszedł Henrique Gomes, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Vicente utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi Vicente udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Vicente w 90. minucie spotkania, gdy Lourency strzelił drugiego gola. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Przewaga jedenastki Rio Ave w posiadaniu piłki była ogromna (68 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Vicente będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Moreirze de Cónegos. Jej przeciwnikiem będzie Moreirense FC. Natomiast 6 grudnia Boavista FC zagra z zespołem Rio Ave na jego terenie.