Drużyna Vitorii bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował szóste miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Jedenastka Vitorii wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie bramkę zdobył Derley. Sytuację bramkową stworzył Luquinhas. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Aves. Na drugą połowę jedenastka Vitorii wyszła w zmienionym składzie, za Davidsona wszedł Rochinha. Kibice Vitorii nie mogli już doczekać się wprowadzenia Welthona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Joseph Amoah. Jedenastka Vitorii ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy celnym strzałem popisał się Baldé. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Rodrigo Alves. W 74. minucie Alhassan Wakaso został zastąpiony przez João Carlosa. Niedługo później trener Aves postanowił wzmocnić linię pomocy i w 86. minucie zastąpił zmęczonego Vitora Gomesa. Na boisko wszedł Luis Fariña, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili zawodnicy gości: Miguel Tavares, Mato Miloš, a na ich miejsce weszli Luquinhas, Vitor. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 27 kwietnia drużyna Vitorii rozegra kolejny mecz w Lizbonie. Jej rywalem będzie Sporting Lizbona. Tego samego dnia Os Belenenses SAD zagrają z jedenastką Aves na jej terenie.