Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Zespół Covilha wygrał aż dziewięć razy, zremisował sześć, a przegrał tylko cztery. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie za Rodriga Martinsa wszedł Abdoulaye Daffé. Jedynego gola z karnego strzelił Diogo dla zespołu Viseu FC. Bramka padła w tej samej minucie. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę João Oliveirze z drużyny gości. W 73. minucie Inters Gui został zmieniony przez Vítora Bonaniego, co miało wzmocnić jedenastkę Covilha. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fernanda Ferreirę na Brunona Loureira. Po chwili trener Covilha postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Deivison, a murawę opuścił Mica. W 86. minucie w zespole Viseu FC doszło do zmiany. Kelvin Medina wszedł za Luisinha. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry sędzia ukarał kartką Filipe Cardosa, zawodnika Covilha. Trener Viseu FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Anthony'ego Cartera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić João Mário. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację trzy minuty później, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Covilha: Deivisonowi i Jaime. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Viseu FC przyznał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Covilha rozegra kolejny mecz w Matosinhos. Jej rywalem będzie Leixoes SC. Natomiast w niedzielę SL Benfica II zagra z jedenastką Viseu FC na jej terenie.