Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków drużyna Penafielu wygrała osiem razy i zanotowała sześć porażek oraz siedem remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie Miguel Tavares został zmieniony przez Márcia Machada. A trener Chavesu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Bachiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić João Correia. W 71. minucie Gamboa został zmieniony przez Platiny'ego, a za Bernarda Martinsa wszedł na boisko Wellington Carvalho, co miało wzmocnić drużynę Chavesu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gleisona na Kalikę w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku oraz Ronalda Tavaresa na Piresa w tej samej minucie. Od 73. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Chavesu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CD Feirense. Natomiast w niedzielę CD Mafra będzie gościć drużynę Penafielu.