Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Benfiki Lizbona zajmowała pierwsze, natomiast drużyna Porto - drugie miejsce. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Sergio Oliveira wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto, zdobywając bramkę w 10. minucie pojedynku. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Otavinho. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 18. minucie gola wyrównującego strzelił Carlos Vinícius. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzynaste trafienie w sezonie. Między 27. a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gości i dwie drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porto w 38. minucie spotkania, gdy Alex Telles zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 44. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Benfiki Lizbona Rúben Dias. W czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Pizziemu z Benfiki Lizbona. W 50. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Carlos Vinícius z Benfiki Lizbona. Przy zdobyciu bramki pomagał Rafa Silva. W 64. minucie arbiter pokazał kartkę Odysseasowi Vlachodimosowi, zawodnikowi Benfiki Lizbona. Trener Benfiki Lizbona postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Adela Taarabta i na pole gry wprowadził napastnika Harisa Seferovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 69. minucie Pepe zastąpił Chancela Mbembę. W 76. minucie w drużynie Benfiki Lizbona doszło do zmiany. Andreas Samaris wszedł za Juliana Weigla. Chwilę później trener Porto postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Moussę Maregę wszedł Wilson Manafá, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Porto utrzymać prowadzenie. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Porto: Sergiowi Oliveirze w 84. i Agustínowi Marchesínowi w 86. minucie. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 85. minucie, w drużynie Porto za Otavinha wszedł Vitor Ferreira, a w jedenastce Benfiki Lizbona Andre Almeida zmienił Dyega Sousę. Drużynie Benfiki Lizbona zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Porto. Arbiter ukarał żółtymi kartkami pięciu piłkarzy gości. Pokazał im cztery żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Porto obejrzeli dwie żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Benfiki Lizbona rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Sporting Braga. Natomiast 16 lutego Vitoria Guimaraes SC będzie rywalem drużyny Porto w meczu, który odbędzie się w Guimarães.