Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 23 spotkania drużyna Feirense wygrała 14 razy i zanotowała trzy porażki oraz sześć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 20. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Crisa z Feirense, a w 22. minucie Simão z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Paraiba wywołał eksplozję radości wśród kibiców Feirense, strzelając gola w 31. minucie pojedynku. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Feirense. W 48. minucie za Ricarda wszedł Guilherme Ramos. Trener Estorilu Praia postanowił zagrać agresywniej. W 52. minucie zmienił pomocnika Matheusa Índia i na pole gry wprowadził napastnika Roberta, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dziewięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Od 54. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom Estorilu Praia i jedną drużynie przeciwnej. W 58. minucie André Franco został zmieniony przez João Góisa, a za Hugona Firmina wszedł na boisko Rafael Barbosa, co miało wzmocnić drużynę Estorilu Praia. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Crisa na Brunona Ramiresa w 80. minucie oraz João Victora na Rucę w tej samej minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Feirense w 90. minucie spotkania, gdy Fábio Espinho strzelił z karnego drugiego gola. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-2. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Estorilu Praia, a w drugiej cztery. Zawodnicy gości otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Feirense zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Porto II. Tego samego dnia SC Covilha będzie przeciwnikiem jedenastki Estorilu Praia w meczu, który odbędzie się w Covilhã.