Drużyna Porimonense przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów drużyna Porimonense wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Po kwadransie gry żółtą kartkę dostał Henrique, piłkarz Porimonense. W tym czasie to zawodnicy Rio Ave otworzyli wynik. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Diego Lopes. Bramka padła po podaniu Nuna Santosa. Między 32. a 39. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Rio Ave i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Rio Ave. Drugą połowę drużyna Porimonense rozpoczęła w zmienionym składzie, za Pedro Sá wszedł Bruno Tabata. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Lucasowi Fernandesowi z zespołu gospodarzy. Niedługo później trener Rio Ave postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Tarantiniego. Na boisko wszedł Vitó, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 66. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Henrique z zespołu Porimonense i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 17. minucie. W 75. minucie za Kokiego Anzaiego wszedł Marlos Moreno. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał żółtą kartkę Aderllanowi Santosowi, zawodnikowi gości. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 79. minucie gola wyrównującego strzelił Jadson. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, a w drugiej jedną żółtą i jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Natomiast drużyna Rio Ave w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały trzytygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 stycznia zespół Porimonense będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Porto. Jego rywalem będzie Boavista FC. Natomiast 5 stycznia CS Marítimo Funchal zagra z drużyną Rio Ave na jej terenie.