Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną bramkę meczu dla Nacionalu Funchal zdobył José Riascos w 32. minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Leonelowi Mosevichowi z zespołu gości. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Nacionalu Funchal. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Casa Pia AC: Lucasowi Cunie w 51. i Jorge Ribeirowi w 56. minucie. Trener Casy Pia AC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Brunona Simão i na pole gry wprowadził napastnika Evandra Roncatta, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 70. minucie arbiter przyznał kartkę Danielowi z Nacionalu Funchal. W 74. minucie Yevhenii Serdiuk został zastąpiony przez Tharcysia. Na kwadrans przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Caiowi Marcelowi, zawodnikowi Casy Pia AC. W tej samej minucie trener Nacionalu Funchal postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Rubena. Na boisko wszedł Mabrouk Rouai, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie João Camacho został zmieniony przez Kenjego Gorrégo, a za Vítora Gonçalvesa wszedł na boisko Marcelo Freitas, co miało wzmocnić drużynę Nacionalu Funchal. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Savia na Rodriga Dantasa. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Wilsona Kenidego z Casy Pia AC, a w 89. minucie José Riascosa z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Jedenastka Casy Pia AC miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Casy Pia AC, natomiast zawodnikom gości przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Nacionalu Funchal zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SC Farense. Natomiast 8 grudnia Académica de Coimbra będzie gościć zespół Casy Pia AC.